Odnowiłam jakiś czas temu komodę. Była w bardzo dobrym stanie, ale właścicielka zmieniała wystrój wnętrz i jej stary kolor nie pasował do nowej stylizacji.
I zaczęło się:
Pokaże Wam jak wyglądała krok po kroku moja praca nad nią. Komoda trafiła do mnie już zeszlifowana. Do odnowienia komody użyłam farb akrylowych i lakieru akrylowego.
Nałożyłam pierwszą warstwę białej farby. Na białą farbę nałożyłam szarą farbę. Obie farby wcześniej rozcieńczyłam wodą (za radą koleżanki - Dziękuję :) ) i dzięki temu kolejna warstwa farby nie zakrywała całkowicie poprzedniego koloru.
Tak wyglądała komoda po nałożeniu jednej warstwy farby białej i szarej. Nałożyłam każdego koloru farby po 3 warstwy na przemian.
Po 7 warstwach farby (ostatnią 7 była warstwa białej farby) komoda wyglądał tak:
Komoda miała być biała z lekkim poszarzeniem, więc pomalowałam ją jeszcze raz biała farbą mocno rozcieńczoną.
A oto efekt końcowy:
Ell