Ostatnio przygotowywałam, jako kuchenną ozdobę, kilka desek drewnianych. Z kilku, po paru tygodniach zrobiło się kilkanaście. Spodobały się moim znajomym i rozeszły się jak świeże bułeczki.
Deski ozdabiałam na 3 sposoby:
- przyklejałam wzór wydarty z serwetki,
- zabezpieczałam lakierem,
- pocieniowałam patyną,
- zabezpieczyłam cieniowanie lakierem w sprayu,
- jeszcze raz zabezpieczyłam deskę lakierem.
2.
- pomalowałam deskę ciemnym kolorem,
- posmarowałam deskę zwykłą świecą,
- pomalowałam deskę drugą farbą w jasnym
kolorze,
- przetarłam papierem ściernym,
- przyklejałam wzór wydarty z serwetki,
- zabezpieczałam lakierem,
- pocieniowałam patyną,
- zabezpieczyłam cieniowanie lakierem w sprayu,
- jeszcze raz zabezpieczyłam deskę lakierem.
3.
- pomalowałam deskę ciemnym kolorem,
- nałożyłam medium do spękań http://www.zapomnianystrych.otwarte24.pl /670,Medium-do-spekan-1-skladnikowe-Country-Crackle-300-ml-Daily-ART
,
- pomalowałam deskę drugą farbą w jasnym
kolorze, pojawiły się spękania,
- przyklejałam wzór wydarty z serwetki,
- zabezpieczałam lakierem,
- pocieniowałam patyną,
- zabezpieczyłam cieniowanie lakierem w
sprayu,
- jeszcze raz zabezpieczyłam deskę lakierem.
Między jedną czynnością a drugą, czekałam aż
wszystko wyschnie. Można przyspieszyć oczekiwanie używając do podsuszania
suszarki.
Można też fajnie przyozdobić deskę
przyklejając na końcu np. koronkę.
Ell