Zapomniany Strych

Zapomniany Strych

czwartek, 21 sierpnia 2014

Herbaciany szał.

Od wielu lat lubimy z Mamą pić smakowe herbatki, co za tym idzie w domu zawsze było mnóstwo pudełek, pudełeczek, torebeczek i słoiczków z herbatami. Kiedy jadę do rodzinnego domu zawsze zawożę kolejną herbatę do spróbowania, więc jest ich coraz więcej i więcej…. Z czasem parzenie herbaty zaczęło robić się problematyczne, ponieważ żeby wybrać smak musiałyśmy najpierw powyjmować opakowania i  zrobić „bałagan” w kuchni. Mama wiecznie narzekała, że nasz rytuał herbaciany trwał o wiele za długo. Gdy zainteresowałam się nowym hobby, Mamcia poprosiła mnie żebym coś wymyśliła i zrobiła porządek z herbatami.

I oto pojawiła się ona …herbaciarka, nasza pierwsza herbaciarka.


Jej dół pomalowałam zwykłą bejcą, górę jednokolorową, beżową farbą http://www.zapomnianystrych.otwarte24.pl/702,Farba-akrylowa-bezowa-300-ml-Daily-ART lub kremową farbą http://www.zapomnianystrych.otwarte24.pl/709,Farba-akrylowa-kremowa-300-ml-Daily-ART. Nie pamiętam dokładnie, bo to bardzo zamierzchłe czasy :)
Przykleiłam serwetkę z aniołkiem. Sama nie wiem, dlaczego akurat ten motyw mnie zainspirował, może dlatego że miałam wtedy bardzo mało serwetek i wybierałam z tych co miałam


Nie miałam wtedy płynu do spękań (zresztą początkowo używanie tego płynu było troszkę problematyczne – „bo co jak nie wyjdą spękania”), od koleżanki dostałam resztę jej patyny http://www.zapomnianystrych.otwarte24.pl/Preparaty-do-postarzania i bardzo delikatnie przyozdobiłam pudełko. Nie ukrywam, że ta czynność też sprawiła mi troszkę kłopotów, nie do końca wyszło tak jak chciałam. Z natury mam tak, że jak coś nie wychodzi po mojej myśli, to odczuwam lekką irytację. :) Dziś moje podejście do takich spraw ulega metamorfozie. :)

Kiedyś, gdzieś przeczytałam o rękodziele, że nie jest ono robione przez maszynę, a robi to sam człowiek, który dzięki takim właśnie „niedociągnięciom” nadaje każdemu wykonywanemu przez siebie przedmiotowi oryginalny wygląd i oddaje swoje serce. 

Ell

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz