Po namowie mojej przyjaciółki Moni, zaczynam zabawę z blogiem. Moje pierwsze kroki mogą być bardzo niezdarne, ponieważ idę po omacku. I choć otrzymuję dużo pomocy, to wybaczcie mi za wszelkie niedociągnięcia.
Swoją przygodę z decoupage zaczęłam parę lat temu. Wielkimi krokami zbliżało się Boże Narodzenie, a ja leżałam chora w łóżku. Zupełnie nie przygotowana „prezentowo” zaczęłam powoli wpadać w panikę. Odwiedziła mnie wtedy psiapsiuła Kasia, od której parę miesięcy wcześniej dostałam na urodziny wieszak zdobiony metodą decoupage. Kasia zaproponowała, że podrzuci mi produkty i płyny do decoupage i wtedy sama, własnymi rękami, będę mogła przygotować prezenty dla bliskich. Pomysł przypadł mi do gustu, przeszłam szybki „Kasiowy” kurs, doczytałam coś w necie i zaczęłam działać. Początki wcale nie były łatwe, nie wszystko wychodziło mi tak, jak na zdjęciach w internecie, ale „walczyłam” dzielnie dalej. Nie do końca zadowolona z rezultatów, prezenty spakowałam, rozdałam i wtedy się zacząło „…..wiesz, ale super…..”,”….sama to zrobiłaś…???”, „….ale miałaś świetny pomysł…..” i wiele innych miłych i ciepłych słów. Pojawiło się wiele próśb o wykonanie takiego oryginalnego pudełka dla cioci, bo ma niedługo imieniny, dla siostry zakładki, bo uwielbia czytać, itp. Po jakiś czasie stwierdziłam, że skoro innym, podobają się tak moje robótki, to pójdę z nimi w świat i założyłam firmę (by żyć zgodnie z literą prawa).
W prowadzeniu firmy i w ozdabianiu przedmiotów pomaga mi niezastąpiona Hania (obecnie na urlopie), ale nadal jest to nasze wspólne dzieło :)
I tak dziś mam stronę internetową http://zapomnianystrych.pl/ ,
sklep internetowy http://www.zapomnianystrych.otwarte24.pl/
oraz prowadzę fanpage: https://www.facebook.com/pages/Zapomniany-Strychpl-Decoupage/252956194746959?ref=bookmarks
Po jakimś roku swoich działań zauważyłam, że coraz więcej osób chce samemu się w „to” bawić, więc swoją ofertę rozszerzyłam o produkty do decoupage. http://www.zapomnianystrych.otwarte24.pl/Produkty-do-decoupageu .
Od niedawna, powolutku wprowadzam do swojego sklepu drewniane przedmioty do ozdabiania.
Od czasu do czasu prowadzę też szkolenia w tematyce decoupage.
Dlaczego zdecydowałam się na bloga w tym życiowym zagmatwaniu? Już wyjaśniam…..
Nie każdy może sobie pozwolić na szkolenie i nie mówię tu tylko o finansach, ale również o braku czasu, bo, nie oszukujmy się decoupage jest czasochłonny . Na szkolenie trwające czasami nawet parę godzin wiele osób nie może sobie pozwolić, a ja chciałabym w pewien sposób Tym osobom pomóc.
Swoją przygodę z decoupage zaczęłam parę lat temu. Wielkimi krokami zbliżało się Boże Narodzenie, a ja leżałam chora w łóżku. Zupełnie nie przygotowana „prezentowo” zaczęłam powoli wpadać w panikę. Odwiedziła mnie wtedy psiapsiuła Kasia, od której parę miesięcy wcześniej dostałam na urodziny wieszak zdobiony metodą decoupage. Kasia zaproponowała, że podrzuci mi produkty i płyny do decoupage i wtedy sama, własnymi rękami, będę mogła przygotować prezenty dla bliskich. Pomysł przypadł mi do gustu, przeszłam szybki „Kasiowy” kurs, doczytałam coś w necie i zaczęłam działać. Początki wcale nie były łatwe, nie wszystko wychodziło mi tak, jak na zdjęciach w internecie, ale „walczyłam” dzielnie dalej. Nie do końca zadowolona z rezultatów, prezenty spakowałam, rozdałam i wtedy się zacząło „…..wiesz, ale super…..”,”….sama to zrobiłaś…???”, „….ale miałaś świetny pomysł…..” i wiele innych miłych i ciepłych słów. Pojawiło się wiele próśb o wykonanie takiego oryginalnego pudełka dla cioci, bo ma niedługo imieniny, dla siostry zakładki, bo uwielbia czytać, itp. Po jakiś czasie stwierdziłam, że skoro innym, podobają się tak moje robótki, to pójdę z nimi w świat i założyłam firmę (by żyć zgodnie z literą prawa).
I tak dziś mam stronę internetową http://zapomnianystrych.pl/ ,
sklep internetowy http://www.zapomnianystrych.otwarte24.pl/
oraz prowadzę fanpage: https://www.facebook.com/pages/Zapomniany-Strychpl-Decoupage/252956194746959?ref=bookmarks
Po jakimś roku swoich działań zauważyłam, że coraz więcej osób chce samemu się w „to” bawić, więc swoją ofertę rozszerzyłam o produkty do decoupage. http://www.zapomnianystrych.otwarte24.pl/Produkty-do-decoupageu .
Od niedawna, powolutku wprowadzam do swojego sklepu drewniane przedmioty do ozdabiania.
Od czasu do czasu prowadzę też szkolenia w tematyce decoupage.
Dlaczego zdecydowałam się na bloga w tym życiowym zagmatwaniu? Już wyjaśniam…..
Nie każdy może sobie pozwolić na szkolenie i nie mówię tu tylko o finansach, ale również o braku czasu, bo, nie oszukujmy się decoupage jest czasochłonny . Na szkolenie trwające czasami nawet parę godzin wiele osób nie może sobie pozwolić, a ja chciałabym w pewien sposób Tym osobom pomóc.
Chcę się podzielić swoimi doświadczeniami, pomysłami oraz podpowiedzieć jakie techniki zastosować i jakie produkty wybrać.
Jeśli choć kilka osób skorzysta z moich rad to będę bardzo usatysfakcjonowana.
To co? Zaczynamy!!!
Zapraszam do wspólnej zabawy
Ell
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz